Lucek – york, zmuszony do pilnowania krów 😟.

Nie wiadomo, skąd go mieli. Kolejne maleństwo kupione jako rasowy szczeniak po okazyjnej cenie? A może trafił do nich jako „oddany w dobre ręce”. Wiemy jedno – jak przestał być rozkosznym szczeniaczkiem, zabawką dla ludzkich dzieci, wylądował w szczerym polu. Dosłownie. Uznano, że doskonale nada się do pilnowania krów… York. Maleńki. Chudziutki, same kosteczki pod skorupą sfilcowanej, skołtunionej, nigdy nie mytej sierści. 😢 Cztery lata trwała jego tragedia. Ze stadem swoich rogatych przyjaciół lato spędzał na pastwisku, w spiekocie i deszczu, zimę w oborze. Bo tam, w słomie i nawozie było cieplej niż w wielkiej, byle jakiej, zimnej budzie. Karmiony spleśniałym, rozmoczonym chlebem, pojony stęchłą wodą z zardzewiałych, nigdy nie czyszczonych starych garnków, tak głębokich, że ledwie pyszczkiem sięgał… 😞

To okrucieństwo zaskakuje w swojej bezduszności i absurdalności. 😡 Został odebrany interwencyjnie przez Wioletę Maślanek z PTON_Z i trafił do naszego domu tymczasowego – Domu Nadziei. 🏡 Miejsca ocalenia dla takich rozbitków życiowych jak on, uratowanych z koszmaru. To jego pierwsza bezpieczna przystań w całym jego nieszczęśliwym, naznaczonym cierpieniem życiu. Kolejnym przystankiem będzie kochająca rodzina i własna kanapa, obiecujemy wam znalezienie mu wspaniałego domu. Zanim jednak to się stanie, Lucek potrzebuje waszej pomocy – musi doprowadzić do porządku sfilcowaną sierść, zadbać o nadwątlone zdrowie, i prosi także o grosik na odbudowę domu, który go uratował. Bo drewniana część Domu Nadziei ma ponad 100 lat i zgniła. Musi być rozebrana i wybudowana od nowa jako murowana, by przez kolejnych wiele lat ratować z koszmaru i poniewierki zwierzęta takie jak Lucek. 🏚️

Luckowi czeka z nadzieją na pomoc tu: https://pomagam.pl/n6cnw9  😇😻

WordPress Cookie Plugin od Real Cookie Banner