To jest opowieść o tym, dlaczego Dom Nadziei powstał w stuletniej chałupie, która dzisiaj grozi zawaleniem. Dlaczego Dorota nie wydała oszczędności swojego życia na budynek w lepszym stanie.
Tess:
Dorota.
Dorota od dłuższego czasu szukała siedliska, żeby móc przyjmować więcej psów. I pewnie szukałaby jeszcze długo, gdyby nie Tess. Kiedy tylko pojawiła się oferta siedliska z dużą działką w przystępnej cenie, zapadła decyzja o kupnie. Być może pochopna, zważywszy na stan domu. Ale kiedy człowiek patrzy sercem, widzi psa czekającego w samotnie w nieprzytulnym pomieszczeniu lecznicy, a nie szpary w ścianach i belki stropu mocno nadgryzione zębem czasu.
Prosto od notariusza Dorota pojechała po Tess. Zabrała ją do nowego domu. Synów poprosiła o przywiezienie swoich najpotrzebniejszych rzeczy i pozostałych psów. I już została w tej starej chałupie z dwiema izbami i mikro łazienką. W pierwszą zimę woda zamarzła, a przez szpary nasypał się śnieg.
Tess została z nami cztery lata. Była cudowną opiekunką wszystkich psich i kocich dzieci. Łagodna, spokojna, przyjazna całemu światu. Guz odrósł, konieczna była kolejna operacja. Ale to nie nowotwór zabił Tess. Umarła na serce. Serce miała wielkie i obdarowywała nim wszystko co żyje. W końcu zabrakło mu sił, by bić dalej. Tess odeszła 18.02.2021. Została poddana kremacji, a jej prochy są z nami, w Domu Nadziei. Domu, który został kupiony z jej powodu, i którego jest patronką- ze swoim łagodnym, otwartym na wszystkie stworzenia, kochającym sercem.
Dom Nadziei mógłby być w innym miejscu, mógłby być budynkiem w lepszym stanie, mógłby być kupiony w innym czasie. Ale dla Tess powstał w tej starej wiejskiej chałupie i podobnie jak Tess, mimo kiepskiego stanu zdrowia daje miłość, nadzieję i opiekę setkom zwierząt chorych, porzuconych, zrozpaczonych. Takich, jakim kiedyś była Tess. Nie pozwólmy mu umrzeć. Zbieramy na operację ratującą życie Domu Nadziei. Dla Tess i tych wszystkich psów i kotów, które oddała pod naszą opiekę i które jeszcze do nas przyprowadzi. Wierzymy, że Tess jest dobrym duchem naszego Domu i uda się go uratować.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/budujemydomnadziei