Jest u nas od początku 2019. Przyjechała z interwencji, jej rodzeństwo zostało zatłuczone, ona czekała w reklamówce na swoją kolej na mrozie. Zwyrodnialec nie zdążył. Ma dzisiaj 6 lat. Malutek wiedzę przyswajała bardzo powoli, miała problemy z zachowaniem czystości, jedzeniem, nawet chodzeniem. Zaburzenia równowagi. Wyszła z tego, ale zawiesza się czasem, niespodziewanie. Jest wówczas w innym świecie, gdzie nic do niej nie dociera. Nikt jej nie chciał, kiedy kilka lat temu szukałyśmy dla niej domu. Dzisiaj zmiana otoczenia nie wyszłaby jej na dobre. Ma dożywotnie miejsce w naszej fundacji.