Peggy – ma około roku, waży około 9 kg. Jest malutką sunią, która jeszcze kilka miesięcy temu, w najgorsze mrozy, próbowała przeżyć na wysypisku śmieci na obrzeżach Białobrzegów. Prosiła o pomoc, o kawałek ciepłego schronienia i pokarmu, błagalnie patrząc na nieliczne osoby tam zaglądające. Trafiła na jedną z sercem nie z kamienia, która się nią zaopiekowała, zabrała z wysypiska i szukała dla niej pomocy.
Tak Peggy – zmarznięty, brudny, wygłodniały szkielecik owinięty w strzęp futra, trafiła do nas. Dzisiaj niewiele pamięta z piekła przez które przeszła. Jest wesołym, rozbrykanym psiakiem, przyjaznym dla ludzi oraz innych zwierząt. Nie trzeba jej uczyć jak kochać, ufać i cieszyć się życiem, wystarczy tego nie zepsuć. Jej potrzeba tylko miłości i własnego człowieka.